Numer telefonu:
(Widoczny tylko dla posiadaczy kont VIP)
Jesteś : Kobietą
Wyjazdy: Nie
Cóż ... przeglądając tę stronę, stwierdziłam, że chyba najlepiej będzie jak sama określę, czego szukam. Więc konkretnie.
O mnie: 19 lat, w tym roku zdana matura i zaczęte studia. Pracuję, pracuję (tak, podwójnie) i studiuję. Mam 179 cm wzrostu, ważę 63 kg. Ciężko określić kolo włosów - zwykle jest to blond lub rudy. Mam jednego kolczyka w wardze. Podobno ładna, podobająca się mężczyznom - ja swojej urody bądź jej braku nie oceniam z prostego powodu - gustuję w mężczyznach, więc moja osoba średnio mi się podoba :P
Teraz kogo szukam: kogoś, kto po pierwsze wesprze mnie materialnie. I to nie na przysłowiowe "waciki". Kogoś, kto będzie mógł zapewnić mi stabilność finansową, żebym nie musiała martwić się o rachunki, opłaty, studia, życie, itp. itd. i żebym miała coś na drobne przyjemności ;) Nie musisz być bogiem (ja tez boginią nie jestem), ważne żebyś był zadbany i wiedział czego chcesz. Jeszcze jedno... owszem, potrzebuję pieniędzy, ale nie jestem desperatką :) Ledwo wymęczony, dwuzdaniowy meil napewno mnie nie zainteresuje :) więc napisz coś więcej - kilka zdań o sobie, status, co lubisz oraz konkretną propozycję wsparcia finansowego dla mnie.
Określam konkretnie co mnie interesuje i tego też oczekuję od kandydata - konkretów. Jeśli sam nie wiesz czego chcesz, chciałbyś, ale się boisz - nie pisz. Szanujmy swój czas. Nie interesuje mnie wieczna wymiana meilów, tylko konkretne realne stworzenie pewnego układu.
Mimo podłoża finansowego, wierzę, że można stworzyć taki układ w jakiejś części na kształt przyjaźni... oparty na zaufaniu, uczciwości, poczuciu bezpieczeństwa... i co bardzo ważne, dyskrecji. Z mojej strony masz jej zapewnione 100 % - tego samego oczekuję w zamian.
Co do samych spotkań - nie wchodzą w grę wyjazdy (oczywiście mówię tu o dłuższych niż na cały dzień). Mogę się spotkać zależnie od tego jak masz kaprys - na godzinę, dwie, na całe popołudnie. Oczywiście wchodzi też w grę spędzanie wspólnych nocy. Niestety ja nie mogę zaprosić do siebie. Mogę spotykać się w Zielonej Górze, bądź w Poznaniu i w którymś z tych dwóch miast chciałabym znaleźć odpowiedniego mężczyznę.
Kolejna ważna rzecz - tak, jestem w związku i nie mam zamiaru tego zmieniać. Nie szukam tu męża :)
Nigdy w takim układzie nie byłam, więc liczę na konkretną inicjatywę ze strony Pana:)
Pozdrawiam
PS. Byłoby bardzo miło, gdyby do zdjęcia dołączone było zdjęcie - wtedy napewno odwdzięczę się tym samym.